Oto lista roślin, których uprawa była najprostsza:
* cukinie i dynie - z własnych sadzonek,
* czosnek - już w własnych ząbków,
* brokuły - z własnych sadzonek,
* jarmuż - szczególnie Russian Red - z własnych sadzonek,
* cebula - z kupionych dymek,
* seler - z kupionych sadzonek,
* buraki - z kupionych nasion,
* por - z własnych sadzonek,
* rzepa - wysiewanie do gruntu,
* fasolka szparagowa - z własnych sadzonek,
* gryka - w 2014 z własnych nasion sianych do gruntu.
"Z własnych sadzonek" oznacza, że nasiona były kupione i posiane w rozsadniku lub w modułach.
U nas w roku 2014 nornice były plagą stąd sadzonki okazały się konieczne w przypadku roślin, które zwykle uprawia się z nasion sianych do gruntu. Może u Ciebie nie ma takiego problemu.
* cukinie i dynie - z własnych sadzonek,
* czosnek - już w własnych ząbków,
* brokuły - z własnych sadzonek,
* jarmuż - szczególnie Russian Red - z własnych sadzonek,
* cebula - z kupionych dymek,
* seler - z kupionych sadzonek,
* buraki - z kupionych nasion,
* por - z własnych sadzonek,
* rzepa - wysiewanie do gruntu,
* fasolka szparagowa - z własnych sadzonek,
* gryka - w 2014 z własnych nasion sianych do gruntu.
"Z własnych sadzonek" oznacza, że nasiona były kupione i posiane w rozsadniku lub w modułach.
U nas w roku 2014 nornice były plagą stąd sadzonki okazały się konieczne w przypadku roślin, które zwykle uprawia się z nasion sianych do gruntu. Może u Ciebie nie ma takiego problemu.
Jestem ciekawa mych zaplanowanych przyszlorocznych eksperymentow, jak przyjma sie nasiona starych odmian z roznych stron swiata (zblizonych klimatycznie) we wschodniej Polsce.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Daj znać jak się sprawdziły te specjały :).
UsuńFajna informacja. Popatrz, jak to inaczej się układa w zależności od miejsca i warunków. U mnie na przykład jarmuż w ogóle sie nie udał, podobnie rachityczne były brokuły. U mnie lista najłatwiejszych wyglądałaby tak:
OdpowiedzUsuń- bezproblemowe: ziemniaki, bób, wszystkie fasole, truskawki
- łatwe: groch, dynie, cukinie, rzodkiewka, marchew, sałaty, zioła
Hej. Nawet u mnie w dwóch miejscach ogrodu są różne efekty. Poletko pod lasem było całkowicie wolne od nornic. Być może dlatego, że jest nowe, i nornice się jeszcze nie przeprowadziły. Dzięki za podzielenie się listą i pozdrawiam!
UsuńCzas barbarzyncow
OdpowiedzUsuńBarbarzyncy istnieli zawsze. Jakkolwiek o nich
wspominaja zmurszale cywilizacje gdy nie mogly
sobie z nimi skutecznie poradzic. Rolnictwo
ma swoje aglomeracje, ktore sie przezyly, na
ich polach nawet zuczek nie przezyje. Nie sa
tez w stanie wrocic do zyciodajnych struktur
bo ich wlasciciele nie maja ziemi pod paznokciem.
To wlasnie nowi zapalency bez rolniczej "wiedzy"
i a tym samym brakiem obciazen ekonomicznych i
zawodowych oddadza przyrodzie i nowej gospodarce
zywnosciowej nalezyte miejsce. Najwieksza ich
zaleta jest chec poszukiwania nowych rozwiazan.
Oby tak trwalo jak najdluzej, pewnie to mial
na mysli Mao gdy mowil o ciaglej rewolucji.
Naleza sie slowa uznania dla Igorow Bokunow
za ich czas i poswiecenie dla nowego jutra.
Hej. Miło się czyta Twoje komentarze :). Pozdrawiam
UsuńU nas to samo, ale czosnek, fasolka szparagowa nie udają się nam, za to cebuli i fasoli tycznej wystarcza nam do następnych zbiorów. Gryki nie sieję, bo nie mam gdzie. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńJestem tutaj gościem i bardzo się zainteresowałem tematyka pisaną przez pana. Mam pytanie dotyczące upraw ogrodowych, a mianowicie jak sobie poradzić ze ślimakami. W tym roku praktycznie wszystko, co było posiane w 70% zostało pożarte przez te stworzenia. Ma pan jakąś dobrą meteodę, która by chroniła rośliny przed ślimakami?
Mogę podpowiedzieć w zastępstwie? Najprostszym sposobem jest otoczyć grządki pasem z popiołu ze spalania drewna w kominku lub w ognisku - ślimaki nie będą po nim przechodzić dopóki jest w miarę suchy. Kolejna metoda to pułapki - naczynia z piwem. Sposób najlepszy - posiadać zwierzęta w ogrodzie odżywiające się ślimakami (najlepsze są kaczki), tworzyć warunki mieszkalne dla zwierząt dzikich jedzących ślimaki (mini-oczka wodne dla żab i ropuch na przykład). Ślimaki nie cierpią chodzić po miedzi, indywidualne rośliny można chronić umieszczając u podstawy walec z blachy miedzianej. No i oczywiście wszelkie klosze do przykrycia młodych roślin (z plastikowych butelek po wodzie na przykład). Pomaga także sucha ściółka pomiędzy roślinami.
UsuńJa mam prawie zerowe doświadczenie w radzeniu sobie ze ślimakami, więc pozostawiam odpowiedzi innym. W przyszłym roku powinienem nabrać praktyki. Pozdrawiam
UsuńNemaslug lub Pełzakol. Drugi środek sprawdziłem skuteczny,oba ekologiczne. Kaczki lub kury.
UsuńMetody ochrony
OdpowiedzUsuńPierwsza to chowanie sie za murem/popiolem
Druga to niech ktos inny sie tym zajmnie, najeta kaczka/legion cudzoziemski
Trzecia to samoobrona/pospolite ruszenie.
W zaleznosci od sytuacji kazdy sposob moze byc dobry, jednak
poleganie na wlasnych silach jest najchwalebniejszy.
Rosliny tez moga sie bronic, a jezeli nie potrafia to
nalezy je wymienic na takie, ktore moga. Wiecej mineralow
w ziemi, krzemu (skrzyp polny) czyni je bardziej odpornymi
nie tylko na mroz ale takze sa trudniejsze do strawienia
np dla slimakow.
Dziękuje za porady, będę się stosował w miarę moich możliwości.
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńChciałbym przedstawić wam ciekawe zestawienie pomysłów na 2 śniadanie !
Naprawdę genialne, warto spróbować !
Thank you very much for sharing this list of vegetables that could be easily grown by beginners. Your site has a very smart content and I like reading your blog very much!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ten blog jest bardzo mądry i na dodatek bardzo dużo osób zagląda na ten cały blog.To na pewno jest dobrze.
OdpowiedzUsuńdo łatwych dodałbym jeszcze pomidory i paprykę chili, natomiast rzodkiewka u mnie się nie udaje :(
OdpowiedzUsuń